Dalien napisał(a):podróż załogowa na Marsa zbliża się wielkimi krokami..
No właśnie, coraz głośniej się mówi o planowanym załogowym locie na Marsa. Nie pamiętam już dokładnie, ale plany NASA mówiły chyba o roku 2030. Podobne ambicje ma też ESA, a także Rosja i Chiny.
Szczerze mówiąc trudno mi uwierzyć w realizację tak ambitnego planu w ciągu najbliższego ćwierćwiecza. Moim zdaniem jedynym argumentem za jest konkurencja między USA a Rosją i Chinami - tylko że Rosja jest za biedna na taką misję, a Chiny za mało zaawansowane w swoim programie kosmicznym - no i też za biedne, choć to akurat może się szybko zmienić. Europa jak zwykle będzie stała gdzieś z boku wyścigu, bo brakuje jej dynamiki

Przeciw przemawiają - nawet w przypadku USA - ogromne koszty. No i pomysł lotu na Marsa wysunął prezydent Bush, który w 2008 roku odda władzę, a jego następca (lub następczyni, jeśli wygra Hillary


Jak myślicie - czy jest szansa na lądowanie na Marsie jeszcze za naszej kadencji na tym padole łez?
