KATHARSIS - RELIGIE PODSTAWOWE:
Gdy nastał pamiętny dzień kataklizmu wszystko uległo zmianie. Także religie świata podlegały swoistym przeobrażeniom, gdyż musiały jakoś ustosunkować się względem nowej sytuacji. Wiele kultów zginęło w mroku dziejów i oceanów, które zalały ich macierzyste obszary. Te, które przetrwały, za wszelką cenę chcą utrzymać swoich wyznawców i zdobyć nowych, kosztem pozostałych. Muszą też wejść w zależność z nowo przybyłymi rasami.
CHRZEŚCIJAŃSTWO
Największa z religii, w dalszym ciągu posiadająca swoich zwolenników. Kataklizm podzielił przedstawicieli tego wyznania.
-> Tradycyjni katolicy - pozostało ich stosunkowo niewielu, w zasadzie liczebnością przypominają sektę. Są konserwatywni w poglądach, meteoryty nie wpłynęły znacząco na ich postrzeganie świata. Przyjęli to z bojaźnią i pokorą, potraktowali jako karę za grzechy, lecz nie popadają w skrajności. Żyją na uboczu, nie mieszają się w wielką politykę, chcą przede wszystkim powrotu dawnego porządku. Wyznawcy tego odłamu chętnie poświęcają się rolnictwu i życiu na łonie natury.
-> Pokutnicy - skrajna forma chrześcijaństwa, przypominająca średniowiecznych biczowników. Uznali kataklizm za karę bożą, którą odkupić mogą tylko cierpieniem swoim i innych. Grupa bardzo niejednolita. Zrzesza zarówno cichych mnichów o skłonnościach masochistycznych, którzy umartwiają się na wzór katarów, a także nieco agresywnych demagogów, którzy namawiają szersze rzesze do pójścia w ich ślady. Ta grupa nie osiada na stałe w jednym miejscu, są to zazwyczaj podróżnicy przemieszczający się z miasta do miasta, próbując przekonać ludzi do nawrócenia. Pod postacią pokutników niejednokrotnie mogą kryć się szpiedzy i intryganci.
-> Katolicy z nazwy - ludzie, którzy przyjęli chrześcijaństwo jako swoją oficjalną religię, ale w gruncie rzeczy są całkowicie obojętni pod względem wiary. Najczęściej starają się wykorzystać religię do swoich celów. Są to głównie przedstawiciele nowo powstających elit. Z tego ugrupowania narodziła się kontynuacja Inkwizycji na wzór hiszpański (inwigilacja obywateli na rzecz państwa, terror itp.);
-> Reformatorzy - grupa chrześcijan - inteligentów, którzy próbują rozwiązywać zaistniałe problemy na drodze inteligenckich dysput i rozważań filozoficznych. Ich drugim Bogiem staje się rozum. Usiłują jednoczyć kolejne grupy społeczne w celu odbudowy normalnego życia. Nawołują do porozumienia z obcymi rasami.
-> Ortodoksja - grupa najbardziej radykalnych chrześcijan. Uważają, że kataklizm był następstwem zbytniego rozplenienia się chwastów, czyli innych religii. Organizują się w niewielkich grupkach, silnie hierarchicznych i dobrze zorganizowanych. Dobrze zakonspirowani. Działają na wzór organizacji terrorystycznych, atakując ważnych przedstawicieli innych wyznań. Starają się utrzymać poczucie grozy i niepewności w społeczeństwie, aby lepiej nim manipulować. Posiadają pewne zasoby broni palnej. Bardzo wrogo nastawieni wobec przybyszów z portali.
ISLAM - w dalszym ciągu prężnie działająca religia, zdecydowanie najlepiej sobie radzi. Zyskuje kolejnych zwolenników, którzy odchodzą od chrześcijaństwa. Jak zawsze - podzielona.
-> szyicki Islam - w formie prawie takiej jak przed kataklizmem. Allah jest Bogiem, a Mahomet jego prorokiem. Nie uznają sunny (tradycji), dość agresywni, ale tylko względem tych, którzy się im naprzykrzają ze swoimi racjami. Raczej zagubieni, ciężko im się odnaleźć w nowej rzeczywistości. Jest ich raczej niewielu, osadzeni w kilku miejscach, przeważnie nie opuszczają swoich domostw.
-> sunnicki Islam - zradykalizował się po katastrofie. Głosi w dalszym ciągu absolutnie poddanie się woli bożej, a słabnącą rolę chrześcijaństwa uznaje jako dobry omen. Przygotowują się do dużego starcia, które ma zapewnić im niepodzielne panowanie nad duszami. Oficjalnie brzydzą się obcymi rasami, które przybyły na Ziemię. Niemniej jednak w szeregach tego odłamu pojawiają się istoty pozaziemskie, czasami nawet na najwyższych szczeblach władzy. Sunnicki Islam ma najbardziej niejednoznaczne cele.
-> hasasyni - sekta muzułmańska, która przeżywa swoją drugą młodość w podobnej formie jak w XIII w. Potężni i bardzo niebezpieczni. Na szczęście też nieliczni. Hasasyni zabijają na rozkaz przełożonych. Ich działanie osnute jest tajemnicą i nikt spoza ich obrębu tak naprawdę nie wie, jakie są ich założenia ani cele. O dziwo, bardzo dobrze dogadują się z innymi rasami, wśród których czasami werbują nowych członków (zwłaszcza tych władających magią niedostępną dla ludzi). Wśród nich wyjątkowo silnie odżył mit Starca z Gór. Dawne mity mieszają się z nową rzeczywistością, tworząc fascynującą i wyjątkowo niebezpieczną mieszankę...
BUDDYZM - najbardziej pokojowa, pozornie zupełnie bierna religia. Posiada silne grono wyznawców (tereny Azji).
-> Hinajana - tak jak przed kataklizmem, ten odłam buddyzmu głosi zerwanie wszelkich stosunków ze światem. Jego przedstawiciele z dystansem podchodzą do zachodzących wypadków. Chętnie zaszywają się na odludziu, są raczej milczący, choć posiadają dużą wiedzę. Tu można natrafić na mnichów i pustelników (na wzór japońskich jamabusi), którzy świetnie sobie radzą w nowych okolicznościach. Krążą nawet pogłoski, że ci, którzy osiągają odpowiednio wysoki poziom wtajemniczenia, mogą porozumiewać się z innymi, równymi sobie mnichami, oddalonymi nawet o tysiące kilometrów. Daje to niesamowite możliwości, zwłaszcza, że zdolności te nie ograniczają się tylko do ludzi. Raczej nie wykorzystują tego do prywatnych celów, gdyż zazwyczaj nie zwracają uwagi na otaczający ich świat.
-> Singon - na wzór tej starej, japońskiej sekty, głoszą siłę "prawdziwych słów". Kult ewoluował po katakliźmie. Tradycyjne mantry zastąpili częściowo słowami zaklęć, które zapożyczyli od ras przybyłych z portali. Sekta ta z czasem staje się najbardziej agresywną spośród odłamów buddyzmu.
-> Amidaizm - w formie prawie takiej jak przed kataklizmem. Wiara w Buddę Amidę, który swoich wyznawców prowadzi do "czystej ziemi" - buddyjskiego odpowiednika raju. Zmiany które zaszły po meteorytach objawiają się zwiększoną gorliwością wyznawców Amidy. Uważają oni, że portale tak naprawdę wiodą do Buddy i jego czystej ziemi, a przybyłe istoty są to w rzeczywistości Bodhisattawa (istoty, które dostąpiły oświecenia, ale wyrzekły się nirwany w imię zbawienia wszystkich istot). Najbardziej pozytywnie nastawieni do przybyszów, łatwo ich wykorzystać. Wyznawcami zwykle są prości, niewykształceni ludzie, którym udało się przetrwać.
PIERWOTNE KULTY - skoro Ziemia została przewrócona do góry nogami, sprzyjało to odrodzeniu pogańskich kultów. Mamy więc czcicieli pramatki Gai, wyznawców pierwotnych sił natury (np. bóg piorunów) oraz wszelkiego rodzaju bóstwa opiekuńcze. Gdzieniegdzie pojawiają się obrzędy szamańskie, a wszystkie te religie korelują ze sobą i z religiami ras przybyłych.
Dobra, to było tak tytułem wstępu

